Witam wszystkich, dawno nie było nic o książkach. Z powodu zamieszania około świątecznego, dziś króciutko o niedawno przeczytanej lekturze w ramach WCiDz (klik). Niestety, przełamałam monopol na dobre książki i dziś pierwszy raz od jakiegoś czasu muszę napisać, że książka mnie nie porwała, wręcz zmęczyłam ją. Mowa o "Z poczwarek w motyle" Patrycji Żurek . Nic mi się w tej książce nie podobało, denerwujące postacie, denerwująca narracja, denerwujący koniec, temat bardzo poważny, bo o depresji, ale z całym szacunkiem dla autorki i jej pracy, no nie podobała mi się i już. Może ktoś czytał?
Na drutach dzieje się piękny sweter, grzechu warty:) To ten w brązach. Poza tym niedawno skończyłam kolejny sweterek dla Starszej, jest już eksploatowany i często noszony. Zdjęcia będą jak już będzie cieplej, a na zachętę mała zajawka:)
Jutro wrzucę przepis na babkę, którą widać wyżej, a dziś już się żegnam:))) Nie, jeszcze nie. Wrzucam aktualne zdjęcie kota, doszedł już do siebie po zabiegu, nadjada zaległości, przebaczył mi już wszelkie cierpienia, które mu zadałam i już nie patrzy na mnie z wyrzutem. Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło, ale jeżeli będę miała jeszcze kiedykolwiek kota, to zdecyduję się na kocurka, nie przeżyję tego drugi raz. Jak widzicie miłość do pudełek jest niezmienna:))
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie:)
Wiola.
Nie obraź się-kot najpiękniejszy :) choć oba dziegadła bardzo obiecująco się zapowiadają,a na widok babki ślina leci :)
OdpowiedzUsuńCo robisz 14tego maja? ;)
Kot zawsze skrada wszelkie show:) 14 chyba nic nie robię? Nie mów, że mnie odwiedzisz?!!!????
UsuńPlanuje byc na Mazurach ;D moze jakies spotkanko?
UsuńPytasz się:) Gdzie będziesz?
UsuńOlecko :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSuper kociak :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńŚwietnie zapowiedziałaś obydwa sweterki... bardzo jestem ich ciekawa :-)
OdpowiedzUsuńKicia słodka :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję:) Jak tylko będzie można śmigać po podwórku bez kurtki na pewno pojawią się zdjęcia:))) Pozdrawiam:)
UsuńAleś Ty pracowita! Kurna, ale ten kot ma piękne oczyska :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Tak, w tym błękicie można utonąć:)
UsuńPrzepiękna kicia, bardzo dostojna! *^V^* A Ryszard taki zupełnie niepudełkowy, żałuję, bo zawsze mnie śmieszą kocie podchody do pudełek dużych i małych!
OdpowiedzUsuń