Cóż może powstać, gdy spotka się idealna włóczka z idealnym projektem? Oczywiście ideał:) Jak tylko po raz pierwszy zobaczyłam zdjęcia New way'a wiedziałam , że może powstać tylko z jednej włóczki, oczywiście z Jilly , która w rankingu włóczek na sweterki poszybowała wysoko w górę. Ale dość gadania, widzę, że inne wersje New Way'a już poszły , tylko ja jeszcze się guzdram.
Ostatnio ewidentnie mamy pecha do pogody, nawet jak w prognozach zapowiadają słońce i te słońce widnieje we wszystkich portalach pogodowych w internecie, my mamy pecha i słońce ewidentnie ma nas w poważaniu. Po dograniu wszystkich niezbędnych posunięć z odbiorem dzieci , wybraliśmy się na zdjęcia, oczywiście słońca zero, jak zwykle mgła, wycieraczki coraz szybciej przesuwają się po szybie samochodu, ale nic , głęboki wdech , uda się , wszak jestem optymistką:)
Nie , nie udało się , nawet trudno było mi ukryć rozczarowanie na zdjęciach, chociaż im dalej brnęliśmy, tym humory się polepszały:) Oto moja wersja New Way.
Konstrukcja znana (i lubiana) z wcześniejszego wzoru Asi , Cocachin. Tym razem w wersji cieplejszej z golfikiem.
Uwielbiam przedłużane rękawy w tym wzorze, nawet lekko jeszcze je wydłużyłam podczas blokowania.
Sweterek jest lekko luźny i tył ładnie ukrywa to co chce się ukryć, chociaż nie ukrywam, że trzeba się wziąć na poważnie za siebie i rozprawić się raz na zawsze z nadprogramowym tłuszczykiem, który coraz trudniej jest ukryć na zdjęciach:) Wolałabym zacząć robić zdjęcia na luzie , a nie na bezdechu hihi. Co nie przeszkadzało mi po zdjęciach zjeść 10 pierogów, i teraz też nie przeszkadza mi w podjadaniu przepysznej Milki, no ale od poniedziałku zacznę, wezmę się za siebie, obiecuję:)
Lekko rozszerzany dół .
Zdjęcia robiliśmy na Górze Jesionowej, na której znajdują się wyciągi narciarskie i stąd jest tam jeszcze tyle śniegu. Powiem szczerze, że wspinaczka pod górę poprawiła mi humor , zapomniałam już o tym, że nie ma nawet grama jakiegokolwiek światła, mgła rozlewa się wokoło , a deszcz rozmywa moje starannie wykonane kreski oraz psuje fryzurę. Cieszyliśmy się będąc w swoim towarzystwie, kradnąc te minuty i humory nam dopisywały.
Krakowiaczka też nie mogło zabraknąć:)
To musiało się tak skończyć:)
Auć, moje biedne , obrzydliwie luksusowe merynosy!!!! Na szczęście całe i zdrowe:)
Włóczka zużyta do ostatniego kawałeczka , cudem starczyło, właściwie to minimalnie zabrakło, i mam przez to troszkę mniej okazały golfik, ale mi się podoba , wręcz mogłabym rzec , że jest idealnie. Całość mi się niezmiernie podoba , mając go na sobie jestem w wełnianym niebie , Jilly to zdecydowanie mój faworyt, włóczka zachowuje się tak jak chcę , poddaje się wszelkim działaniom, gdy chcę, wydłuża się , ale bez przesady, zachowuje swój kształt tam gdzie nie chcę by się rozciągnęła, można by rzec, że jest bardzo przewidywalna, co mnie cieszy i zachwyca. Wrażenia dotykowe to inny temat. Jednym słowem nie chce się go ściągać z pleców:)
Dane techniczne:
Wzór: New Way (klik)
Autorka: Asia Janeczek (klik)
Włoczka: Jilly kolor basalt i shy
Zużycie: 3 + 1
Druty: 2.75
Rozmiar: M
Dziękuję Asi za kolejny wspaniały projekt, który mogłam testować. Wzór fantastycznie rozpisany, idealnie leży i super się prezentuje. Dziękuję!
P.S. Bloger postanowił mi zrobić psikusa i droczy się ze mną, piszę już posta od trzech godzin, może teraz się uda go zamieścić?
P.S.2 Dziękuję, wszystkim za komentarze pod poprzednim postem, wyjątkowo z braku czasu nie odpowiedziałam na żaden komentarz , co mi się nigdy nie zdarzyło. Wybaczcie, obiecuję poprawę:) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie:))))))
Dane techniczne:
Wzór: New Way (klik)
Autorka: Asia Janeczek (klik)
Włoczka: Jilly kolor basalt i shy
Zużycie: 3 + 1
Druty: 2.75
Rozmiar: M
Dziękuję Asi za kolejny wspaniały projekt, który mogłam testować. Wzór fantastycznie rozpisany, idealnie leży i super się prezentuje. Dziękuję!
P.S. Bloger postanowił mi zrobić psikusa i droczy się ze mną, piszę już posta od trzech godzin, może teraz się uda go zamieścić?
P.S.2 Dziękuję, wszystkim za komentarze pod poprzednim postem, wyjątkowo z braku czasu nie odpowiedziałam na żaden komentarz , co mi się nigdy nie zdarzyło. Wybaczcie, obiecuję poprawę:) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie:))))))
Wiola.
Nie mogłam sie doczekać!!!! ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie połączenie kolorów!!!! dlatego tym bardziej byłam ciekawaWiedziałam że w Twoim wykonaniu będzie ekstra!!!!
Ale dziewczyny tez mnie zadziwiły swoją inwencją......
Renatka, dziękuję:) Inne wersje są rewelacyjne, ja ślepo robiłam tak jak w oryginale, bo taki układ pasków podobał mi się niesamowicie, więc nie poprawiałam Mistrza i bez skrupułów , przepraszam za wyrażenie , zerżnęłam:) Szary i róż razem uwielbiam:)
UsuńRewelacja, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKamilla , dziękuję:)
UsuńWiolu Twoja wersja jest cudna.Zrobiłaś cos wspaniałego.Kolorki i wykonanie powalające.Zdjęcia super.Pięknie pozujesz.Gratulacje i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, dziękuję:)
UsuńZjawisko w podskokach! Dobrze, że się nie połamałaś podczas akrobacji :D
OdpowiedzUsuńPięęęękne zdjęcia, cudowny sweterek, fantastycznie dobrane kolory...
i chyba Was wszystkich nie lubię za to, że macie lepsze pomysły od mojego własnego :P ;)
Bosko! dziękuję!!! :D :*
Asiu, dziękuję:) Wyjątkowo nic nie zmieniałam w Twoim projekcie, wszystko co do joty jest tak jak w opisie:) Po co zmieniać coś co jest idealne:) A jeżeli chodzi o zdjęcia, to jak zwykle wszystko wyszło przez przypadek, ot trafiło się jak ślepej kurze ziarno, ale strasznie się cieszę , że się podobają, pamiętasz jeszcze moje jęki?
UsuńKonstrukcja znakomita, ciągle jestem pod wrażeniem. Świetne połączenie kolorów, takie najulubieńsze moje, Tobie też znakomicie pasuje! Fajnie kombinowałaś paskami, efekt bardzo mi się podoba. Rękawy w Twojej wersji są cuuuudowne! Wiola, Ty to nawet jak jesteś rozczarowana to wyglądasz cudnie!
OdpowiedzUsuńOla, dzięki:) Konstrukcja i w ogóle całość jest genialna, nie wiem jak Asia na to wpadła , ale każdy w tym swetrze będzie czuł się dobrze. Zestawienie kolorystyczne też bardzo mi się podoba:)
UsuńWiola, ileż Ty masz wdzięku! I jaki piękny sweterek :)
OdpowiedzUsuńMarysia, coś Ty, naprawdę? Ale rzeczywiście wyszło kilka perełek i cieszę się , że jeszcze jakoś tam wyglądam, dziękuję:)
Usuńśliczny sweter, wspaniałe detale. a sesja niesamowita
OdpowiedzUsuńAnka
Dziękuję, uściski:)
UsuńWidziałam już ten sweterek u Asji i bardzo mi odpowiada ten kształt plus bajeczne rękawy:) Dzięki za info o włóczce - już wiem co muszę wypróbować:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu, dziękuję:) Włóczka, żeby była jeszcze o połowę tańsza, nie miałaby konkurencji , żadnej, bardzo ją lubię i cenię:)
UsuńSweter jest rewelacyjny, a Ty wyglądasz w nim zjawiskowo ! Fantastyczna sesja.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Marta, dziękuję serdecznie:)
UsuńPiękny sweterek, bardzo elegancki. Ślicznie w nim wyglądasz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję:)
UsuńAleż Ty jesteś do narysowania. Słowo daje. Sweter oczywiście git. Kolorki bardzo trafione.
OdpowiedzUsuńJest coś rockowego w Twoim wyglądzie... może to te buty ;) a może to coś co kryje się w oczach :) Pozdrawiam :)
Dziękuję:) DO narysowania już się zgłosiłam:) Rockowa byłam już w brzuchu i do tego zbuntowana, ale nie szkodziłam sobie i innym:) Może to też przez kolczyki, chociaż z 11 , które kiedyś miałam, w tym jeden ( ku wielkiemu zgorszeniu taty) w nosie , zostały tylko 5:) Jeżeli chodzi o buty, to odkąd skończyłam 15 lat to moje ulubione to wszelkiego rodzaju glany , wojskowe, teraz w końcu mogę sobie pozwolić na Martensy i jak mogę to do wszystkiego je zakładam:)
UsuńWiolu u Ciebie jak zawsze na 100%. Sweterek efektowny, kobiecy, podkreśla sylwetkę i tymi pierogami się nie przejmuj, bo wyskakałaś je w czasie sesji fotograficznej. Kreski i fryz do końca wytrzymały i oczywiście szacun dla fotografa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJolu, dziękuję:) Oczywiście, że się przejmuję, jak każda baba:) Ale najgorsze jest to , że ja uwielbiam jeść, smakować i w ogóle spędzać czas przy jedzeniu, o widzisz , znowu zrobiłam się głodna:)
UsuńŚliczny sweterek!
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWszystko śliczne i do siebie ,jak zawsze, pasuje-Ty,sweterek,zdjęcia,tło...I też jestem czekoladoholikiem...;)
OdpowiedzUsuńGosia, dziękuję:) Ja jestem jedzenioholikiem, niestety , ale też jestem roweromaniakiem, to tak jakby się uzupełnia:)
Usuńpiekny! genialne zestawienie kolorystyczne- musze powiedziec, ze nawet bardziej mi sie podoba niz orygina Asji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziękuję:) Od pierwszego wejrzenia , wiedziałam, że będę robić właśnie w tym zestawieniu:)
UsuńWiola gdybym była facetem to bym się w Tobie zakochała po uszy :):):) W Twoich zdolnościach, urodzie, stylowi i OCZACH !
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz a zdjęcia i te spojrzenia, pełne uwielbienia dla tego kogoś po drugiej stronie obiektywu, no po prostu cudne :)
Jolu, po prostu fruwam gdzieś w obłokach, tak mi dobrze:) Dzięki serdeczne, jestem podbudowana na co najmniej rok, pozdrawiam:)
UsuńNie mogę się napatrzeć, piękny wzór, cudowne wykonanie, rewelacyjne kolory... zakochałam się :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)
Dzięki:) Sweterek polecam z zamkniętymi oczami:)
UsuńWiolu - absolutnie proszę się nie odchudzać, bo wyglądasz pięknie i tak ma być! A tak - wyschniesz do kości i cały urok pryśnie :) Co do swetra, to po prostu się w nim zakochałam! chcę taki!!!!! Chcę! Jest idealny ma moją figurę :) Uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia i zawsze wołam na to oglądanie syna i mówię: "O, widzisz, musisz robić takie zdjęcia, żebym wyglądała na nich jak Pani Wiola" :) Na razie to jesteśmy z synem z tyłu za Wami o całe lata świetlne... Ale nic to - kiedyś będzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńWiolu - ściskam Cię wirtualnie i pozdrawiam serdecznie!
Asia
Asiu, dziękuję:) Powiedz mi , czy znasz jakąś babę, która byłaby zadowolona ze swego wyglądu? Ja nie:) Śmieję się teraz z siebie, bo gdy byłam 15 kg lżejsza też mówiłam , że jestem za gruba:) A każdy fotograf potrzebuje czasu , żeby doskonalić swój warsztat, Pomyśl jakie zdjęcia będzie robił Twój za 10 lat:)
UsuńMEGA!!!!! i sweterek i TY w sweterku i sesja i ta cudna wełna :)<3
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuńpiekny sweter , piekna sesja:)
OdpowiedzUsuńKrysiu, dziękuję:)
UsuńOjej, jakie cudne rękawy !
OdpowiedzUsuńDziękuję! Rękawy są idealne dla takich zmarzluchów jak ja:)
UsuńWspaniały! Bardzo mi się podoba Twoja wersja :-) Wspaniale w nim wyglądasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kasiu, dziękuję:)
UsuńPrześliczny sweterek! Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się go wydziergać, na razie ćwiczę na łatwiejszych fasonach :)))
OdpowiedzUsuńGosia, dziękuję:) Sweterek jest bardzo wygodny i wart wszelkich poświęceń, aby go samodzielnie wydziergać, jak chcesz, to mogę pomóc Ci go wydziergać:)
UsuńFantastyczny zestaw kolorów! Super sweter, leży jak ulał :)
OdpowiedzUsuńRenatka, dziękuję:) Sweter rzeczywiście jak druga skóra:)
UsuńPięknie dobrałaś kolory włóczek do siebie, jeżeli dobrze widzę to oko też pod kolor sweterka zrobione;) Całość prezentuje się wyśmienicie a zdjęcia piękne, no ale z taką modelką to nie może być inaczej:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Basiu , dziękuję:) Na oku też lubię kolory mieszać:)
UsuńCudowny sweterek Wiolu i pięknie na Tobie leży. Masz fantastyczną fryzurę. A sesja....no cóż- jak zwykle piekna. Gorąco pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEla, dziękuję:) Również pozdrawiam:)
UsuńPiękny! Cudowne połączenie kolorów - delikatny róż i szarość. Zakochałam się ;)
OdpowiedzUsuńKarolina, dziękuję:) Lepiej nie będę o mówić o swoich uczuciach, ale są bardzo podobne do Twoich:)
UsuńTak, te rękawy są fantastyczne.
OdpowiedzUsuńCałość też.
A w kwestii odchudzania - moja droga, jakie fałdki?
Jesteś po prostu cudownie, kobieco, nieanorektyczna...
Pozdrawiam
Wiolu, dziękuję:) Rękawy są rewelacyjne, kocham je miłością bezwarunkową, a co do fałdek.....już nic nie mówię:)
UsuńJaki piękny!!! I sweter, i wykonanie i Ty w nim!!! Napatrzeć się nie mogę. Będę wracać do tych zdjęć.
OdpowiedzUsuńAga, dziękuję:)
UsuńWzór swetra i włóczka stworzone dla ciebie :)) Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, żeby ktoś wyglądał w nich lepiej ;) Jak zwykle ze zdjęć bije pozytywna energia, wielkie dzięki za to. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńSylwia, wielka buzia w Twoją stronę:) Dziękuję:)
UsuńUff, jaki piękny!!!!Jego piękno podbija bardzo atrakcyjna wkładka i fotograf o fantastycznych umiejętnościach:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy serdecznie:)
UsuńŚliczny ale na ślicznej osobie wszystko wygląda ślicznie .Wiolu wspaniale wyglądasz w tym cudeńku .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa, dziękuję:)
UsuńAleś Ty skoczna Wiolu!
OdpowiedzUsuńI w szarościach także bardzo, bardzo Ci dobrze! [Sweterek: wiadomo! Już wszystko mi z ust wyjęli przedmówcy!]
A koszyczek na głowie i figura - raz jeszcze powtórzę!!! - bardzo kobiece!
O śniegu walałabym już jednak zapomnieć...
Krokus kwitnie obficie, a tu słyszę, że zlodowacenie idzie! - z Waszych stron pewnie! ;)
Dzięki serdeczne:) Tak mi prawicie komplementy, że teraz zażeram się na maksa , skoro tak dobrze wyglądam:) Śniegi jeszcze podobno będą w sobotę, a potem już musi być ciepło, pozdrawiam:)
UsuńPięknie dobrałaś kolory, bo o piękności samego swetra już się u Asji wypowiadałam :) Bardzo lubię Twoje zdjęcia, można z każdej strony wszystko pooglądać ;)
OdpowiedzUsuńOlu, dziękuję:) Uwielbiam bawić się kolorami, od małego uwielbiałam, nie miałam talentu plastycznego, oprócz , jak to się wyraziła moja Pani od plastyki, " niezwykłego wyczucia barw" i teraz daję upust swojej pasji:)
UsuńSweterek piękny, kolorki śliczne. Zdjęcia jak zwykle piękne! Widać, ze się nieźle bawiłaś. Mam nadzieję, że upadek nie był zbyt bolesny. A co do odchudzania, ja to mam zawsze odwrotnie - z chęcią przyjmę zbędne kg - z tymże ja takowych nie widzę u Ciebie!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, Marta
Marta, dziękuję:) Chętnie się podzielę tłuszczykiem , w promocji mogę obdzielić również Twoją siostrę jak by chciała:)
UsuńSiostra tego nie kupi ;)
UsuńŚliczna ta Twoja wersja,kolory cudnie się uzupełniają i wyglądasz w nim cudownie!!!A sesja zdjęciowa jak zwykle -MIODZIO!!! Pozdrawiam ciepło:)))
OdpowiedzUsuńŁucja, dziękuję:)
UsuńWiolu, jak zwykle wyglądasz bosko! Nowe wcielenie księżniczki leży na Tobie jak ulał i bardzo pięknie podkreśla Twoje walory. To kapitalny pomysł na kolejny projekt. Asja jest bezlitosna i trudno za nią nadążyć. Ja jeszcze tylko rękawy dorobię i też pochwalę się cocochinką.A taki w paseczki też chcę!Kolejka do drutów rośnie, a czasu mało. W ramach walki z nadmiarowymi oponkami na biodrach i brzuchu zużywam kilkadziesiąt minut na rowerek stacjonarny, a druty leżą i czekają, ale zawzięłam się i zobaczymy czy chociaż efekty siódmych potów będą.Pozdrawiam bardzo cieplutko z wiosennej Małopolski!
OdpowiedzUsuńGabrysiu, dziękuję:) Tak , każdy projekt Asi to małe dzieło sztuki, z wypiekami na twarzy wyczekuję kolejnych:) Rowerek jest świetny na wysmuklenie nóg i brzucha, koniecznie pochwal się swoimi sukcesami, bo takowe na pewno będą:)
UsuńI jest dobrze ;) Kobiecie do szczęścia wiele nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
Kris , dzięki:) Zależy jakiej kobiecie:) Mi rzeczywiście wystarczy wczłapać się na "górę" rozejrzeć się po okolicy , wziąć Małżonka za rękę i jestem szczęśliwa:)
UsuńMoja droga, oczywiście, że zdjęcia udały się wspaniale! Ostre słońce wszystko by zepsuło, kolory byłyby przejaskrawione a tak masz piękne nastrojowe ujęcia. *^v^* O urodzie sweterka nie wspomnę, bo to się rozumie samo przez się! *^O^* Super są te różowe paski!
OdpowiedzUsuńAsiu, dziękuję:) Ale o maleńki promyczek bym się nie obraziła, może następnym razem:)
UsuńJuż od dawna zachwycam się Twoimi pracami. Jesteś mistrzynią, Śliczna i czarująca:) bardzo ładnie wyglądasz we wszystkim. To dar umieć tak dobierać kolory i fasony. Podziwiam. Chciałabym się dowiedzieć jak dokładnie nazywa się ta włóczka i gdzie została kupiona. Wiem że jest droga ale choć raz muszę pozwolić sobie i zrobić coś tak pięknego i nie powtarzalnego Pozdrawiam Agnieszka :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka, bardzo Ci dziękuję za te miłe słowa:) Daje mi to niezłego kopa do dalszych poczynań a poza tym najzwyczajniej w świecie jest mi miło:) Włóczka to Jilly Dream in Color , kupiona w uChmurki.pl, włóczka niestety swoje kosztuje , ale za jakość trzeba zapłacić:) Gdy się nią przerabia jest bardzo niepozorna , ale gdy ją zmoczysz , robią się z nią cuda, pozdrawiam:)
UsuńPiękny! Trochę futurystyczny w swojej formie - tak mi się skojarzył. Świetny ten różowy pasek po środku. No i zdjęcia - mimo złej pogody - bardzo fajne :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSzary i różowy bardzo ładne połączenie! :)
OdpowiedzUsuńPS Na początku pomyślałam jakim cudem jedno ze zdjęć zrobiliście pod moim domem a dopiero później sobie przypomniałam że sąsiedzi mają podobną architekturę - prościej mówiąc kamienne ściany :D
Droga Wiolu! Jeteś perfekcyjna w swoich udziergach! Do tego wszystko pięknie prezentujesz. Podziwiam i podziwiwam... Tylko jedno bym chciała, żebyś podała mi wzór na ten czas, który znajdujesz na zrobinie tych wszystkich pięknych rzeczy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dagmara
wloczkowefikumiku.blogspot.com
Powiem tak: oryginał jakoś mnie nie zachwycił natomiast Twój spodobał się bardzo. Może to kwestia kolorów ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Bez słońca zdjęcia łatwiej zrobić, gorzej tylko z tym co leci z nieba ;)
OdpowiedzUsuńEch.. .córa nie daje mi napisać, wierci mi się na kolanach...
W każdym razie rękawy takie jak lubię :) Z tyłu nie masz co zakrywać moim zdaniem! I mam nadzieję, że moje zdanie nie jest spaczone, bo małż mój lubi moje tyły... Dodam, że obszerniejsze nieco tyły :]
A za siebie i ja sie bierę a jakoś tak mi średnio to wychodzi... Znaczy jest lepiej, bo nie żrę jak wściekła, ale to jeszcze nie to co powinno być...
Sweterek jest pierwsza klasa. Połączenie kolorów cudne... A Ty jak zwykle wyglądasz świetnie :) Jakbyś została stworzona do fotografowania :)
OdpowiedzUsuń