Spędziłam dziś cudowne popołudnie. We wspaniałym towarzystwie i przepięknym miejscu. Mój nowy udzierg idealnie zgrał się kolorystycznie z nazwą uroczej plantacji lawendy, jedynej w naszym regionie i wyjątkowej, gdyż jest najdalej na północ wysuniętym gospodarstwem tego typu. Krzaczki zostały posadzone rok temu, więc wszystko dopiero jest w fazie rozrastania, ale miejsce przepiękne, z cudowną atmosferą, z miłymi gospodarzami, którzy chętnie uchylali rąbka tajemnicy dotyczący uprawy i wszystkiego co dotyczy lawendy. Tutaj (klik) jest jest ich wizytówka na fb.
Wydziergałam super miękki sweter, autorstwa jak zwykle Hani (choć sobie obiecuję, że nie będzie więcej testów, to wciąż nie mogę się oprzeć kolejnym, bo jak można?:))) W założeniu miał być lekko oversize z większą pojemnością w okolicach biustu i wyszedł dokładnie taki jak miał wyjść, luźny o lekko tunikowatym charakterze i muszę przyznać, że cudownie leży na swojej nowej właścicielce, która tak uroczo będzie Wam prezentowała mój wytwór. Zdjęcia mojego autorstwa:))) Zapraszam do oglądania:))
Sweter jest bardzo wygodny, z charakterystyczną linią ramion, którą znacie już z innego, wcześniejszego projektu Hani - Tanty(klik). Jest to charakterystyczny zygzag, kształtujący ramiona.
Całość uzupełnia wrabiany wzór na rękawach,
kontynuowany na dole sweterka, tuż przed ściągaczem.
Delikatny ściągacz wokół szyi sprawia, że całość jest lekka, a kolorowe akcenty nie przytłaczają, a stanowią wyważoną równowagę, dla zygzakowatej linii ramion.
Pora na zaprezentowanie całości na mojej przeuroczej, pięknie uśmiechniętej modelce:)))
Moja wersja jest odrobinę dłuższa i odrobinę szersza, niż w wersji oryginalnej, zrobiłam po prostu sweter w rozmiarze o jeden większy niż jest dedykowany, podoba mi się szalenie, nawet na mnie:))) A ja jestem swoim największym krytykiem;)
Nieskromnie powiem, że jestem bardzo zadowolona z ostatecznego rezultatu, ale gdy się ma TAKĄ modelkę, to i zdjęcia same się robią:)))
Na koniec jeszcze buszująca w zbożu :)) Bardzo lubię te zdjęcia:))
Popołudnie przesympatyczne, dziękuję mojej pięknej modelce oraz gościnnym właścicielom Lawendowego Nieba w Krasnopolu. Z niecierpliwością będziemy oczekiwać kolejnej pory kwitnienia lawendy!
Dane Techniczne:
Wzór: Wave To Go (klik)
Projektantka: Hania Maciejewska (klik)
Włóczka: Merino Extra Fine kolor 14 i 16
Zużycie: 10 motków niebieskiego i 1 różowy
Rozmiar:L1
Rozmiar:L1
Druty: 3,5 i 3,25
Koszt włóczki: 147 zł
Dziękuję jeszcze raz Hani za kolejne spotkanie na teście, Ani za wyjątkową atmosferę dzisiejszego popołudnia, szczególne podziękowania przesympatycznym właścicielom Lawendowego Nieba, którzy ugościli nas jak starych znajomych i Wam wszystkim oglądającym efekt końcowy:)))
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie
Wiola.
Bardzo ciekawy ten zygzak, robi świetną robotę podkręcając prosty w formie sweter. Piękny kolor wybrałaś! *^v^*
OdpowiedzUsuńPS.: Jestem chyba jedyną na świecie osobą, która nienawidzi zapachu lawendy... Od razu dostaję od niej koszmarnej migreny!
Dziękuję bardzo, ja lawendę bardziej lubię oglądać niż wąchać, także coś w tym musi być:))) Pozdrawiam Cię Asiu serdecznie:)))
UsuńWioluś jesteś Wspaniała! Zdjęcia boskie! Dziękuję! Sweter przecudowny i ogromnym zaszczyten jest go nosić! A Lawendowe Niebo oj... Wspaniałe ��
OdpowiedzUsuńJa dziękuję, popołudnie wspaniałe, do powtórki koniecznie!
UsuńTrzymam za słowo! To zaszczyt
Usuń☺
Tunika jest śliczna. Modelka wspaniale ją prezentuje. Zdjęcia z najwyższej półki, z przyjemnością się je ogląda.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, my spędziłyśmy urocze popołudnie, a reszta przy okazji:)))
UsuńTo była chwilą z niesamowitym poczuciem piękna! Wszystko urzekające. Plener, modelka, sweterek... Ja po prostu czułam zapach lawendy podczas czytania wpisu i oglądania zdjęć. Mistrzostwo Świata
OdpowiedzUsuńAsiu, dziękuję bardzo:)) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńWiolu, u Ciebie jak zwykle wszystko cudne :) Piękna Modelka, piękny sweterek, piękne zdjęcia i piękne okoliczności przyrody :) Czego chcieć więcej , tylko patrzeć i podziwiać :) :*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudny jest twój sweter. Ten wzór jest piękny i zygzak cudny. Sesja zaś mnie zauroczyła.
OdpowiedzUsuńDziękujemy wspólnie z koleżanką:)))
UsuńPadłam - cudo ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:))
UsuńSam zygzak ramion jest ozdobą swetra i nie potrzeba nic więcej:) Pięknie się prezentuje:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu, dziękuję:)))
UsuńA ja lawendę uwielbiam i od razu przenoszą mnie takie krajobrazy do słonecznej Prowansji... Ach jak klimatycznie!!! O dzianinie nic nie wspomnę, bo wiadomo, jak już się za coś złapiesz... No i jaka projektantka mogłaby sobie pozwolić na utratę taaakiej testerki?
OdpowiedzUsuńŚcisk
n
Bardzo dziękuję:)) Sweter największa niespodzianka, leży super, jeszcze lepiej wygląda, plantacja młodziutka, ale za trzy cztery lata, będą tam dorodne krzaczki i wtedy będzie jak w Prowansji:))) Pozdrawiam:))
UsuńWiolu - strasznie stęskniłam się za Twoimi wpisami :) Dlatego z ogromną radością obejrzałam ten :) Sweter jest śliczny, ale zdjęcia... Ach! Po prostu - urzekające!!!! Wszystkie obejrzałam po kilka razy, zachwycając się nimi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Asia
Asiu, bardzo Ci dziękuję:)))) Z czystego lenistwa postów jest mniej, a teraz lato w ogóle nie sprzyja pisaniu:)) Nawet nie będę obiecywać poprawy, ale Twoje słowa sprawiły mi niewypowiedzianą radość:)) Buziaki!
UsuńUczta dla oczu:)) I sweterek,i modelka z lawendą,i zdjęcia:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, przyznam się szczerze, że nawet nie musiałam się zbytnio starać, samo wyszło:))))
UsuńCóż mogę napisać? Piękne po prostu wszystko! Ania cudna, sweter piękny, zdjęcia świetne! I ta lawenda! Aż miło się robi na sercu patrząc na ten post. Ściskam Was obie!
OdpowiedzUsuńAnia jest tu zdecydowanie najjaśniejszą gwiazdą, reszta to piękne, ale dodatki:))) Dziękuję bardzo i ściskam jeszcze bardziej:))
UsuńPolemizowałabym, jestem pod wrażeniem takich cudeniek wychodzących spod rąk Wioli i w zasadzie wszystkich tu dziewczyn. Naprawdę mistrzostwo!
UsuńZdjęcie z uniesionymi rękami zasłaniające połowę twarzy - jest super! W ogóle cała sesja bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńZarówno modelka, jak i sweter prezentują się świetnie!
Pozdrawiam :))
Świetny sweter i piękne zdjęcia. Super się oglądało.
OdpowiedzUsuńNie wiem czym bardziej się zachwycać - zdjęciami czy sweterkiem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam lawendę 😄
Cudowne widoki, które i tak błędną przy tym wspaniałym sweterku!!! Mistrzostwo świata! :) Bardzo miło oglądać Twoje cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAle piękny...:) Muszę przyznać, że fotografem jesteś równie świetnym jak dziewiarką. Sweterek i zdjęcia perfekcyjne a modelka niezwykle urocza:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękny sweter,ale zdjęcia rewelacyjne,zupełnie jak w piśmie modowym z najwyższej półki,naturalne,jeżeli nawet ustawiane, to tego nie widać,lekkośc i wdzięk,a modelka idealna do tego udziergu,sam smak i naturalność .Zauroczona jestem .Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńi really likes your blog!
OdpowiedzUsuńYou have shared the whole concept really well and very beautifully soulful read! thanks for sharing.
ผลบอล