Nie jest tajemnicą, że bardzo lubię niezapinane swetry, takie które zarzucam na plecy i zawsze dobrze się razem ze sobą czujemy. Chęć wydziergania tego swetra była większa od przysięgi, danej sobie, że już dość testów, ale czy można przejść obojętnie wobec takich smaczków? Chociaż okoliczności robienia zdjęć były mało sprzyjające, powstały w
momencie największych mrozów tegorocznej zimy, bodajże w pięć minut, bo
tylko tyle dałam radę wystać:)
Na początku chcę tylko uprzedzić, że kupno motków w jednym zamówieniu nie gwarantuje jednolitego wybarwienia, co zauważyłam dopiero na zdjęciach. Gołym okiem nie było to widoczne, nawet już po praniu, blokowaniu i noszeniu, no cóż, będę musiała z tym żyć:)
Bardzo podobają mi się te detaliki, które nadają charakter całemu projektowi: dziurki wzdłuż całej długości swetra z przodu i nietypowy zygzak.
Teoretycznie nic w nim się nie dzieje i widzimy tylko morze dżerseju, jednak najbardziej podoba mi się forma kształtowania ramion. Normalnie mistrzostwo świata! Zobaczcie jak wszystko doskonale jest dopasowane...
... i jak pięknie sweter leży na plecach.
Długość jest dla mnie w sam raz, ale jak w każdym sweterku można sobie ją dostosować do własnych potrzeb.
Zakończenie też moje ulubione, czyli najprostszy ścieg francuski, powtórzony również na rękawach.
Podsumowując, Tanta to klasyczny ale z kilkoma atrakcyjnymi detalami sweterek na każdą okazję, do tańca i do różańca. Z doskonale wyprofilowanymi plecami i rękawami. Piękny, ponadczasowy i elegancki.
DANE TECHNICZNE:
Projektantka: Hania Maciejewska
Wzór: Tanta
Rozmiar: L
Włóczka: Cotton Merino Drops
Kolor: 16
Zużycie: 9 motków
Druty: 4 i 3,5
Koszt włóczki: 126 zł
Dziękuję wszystkim za liczne komentarze, za to że mnie odwiedzacie i za każde dobre słowo:)
Do szybkiego zobaczenia:)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, pa:)))
Wiola
Świetny! i pięknie Ci w tym kolorze:) Coraz bardziej przekonuję się do takich "otwartych" cardiganów
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Jak się ma tu i ówdzie za dużo, ten typ dzianiny jest najmniej brutalny;)Nie mniej jednak, chodzą za mną grubaśne pulowery z ogromną ilością warkoczy, może XL zrobić, żeby czuć się swobodnie:)))))
UsuńJaki ładny!!!
OdpowiedzUsuńW rzeczy samej:))) Dziękuję:)
UsuńPrzesliczny, bardzo delikatny wzor, piekny kolor wloczki i idealnie w nim wygladasz, jak zwykle piekne zdjecia:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Wyjątkowo fotogeniczny projekt:)
UsuńBardzo fajny ten sweterek, też zachwycił mnie sposób dodawania oczek na rękawy. Wygląda to bardzo oryginalnie. Podziwiam Cię, że wyskoczyłaś na taaaaki mróz w samym sweterku i że w 5 minut powstały taaaaakie zdjęcia, no cóż profesjonalny fotograf i profesjonalna modelka to efekt jest :)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję bardzo:) Jak na pięciominutową sesję ogródkową, przy -20 st, zdjęcia wyszły wspaniale, rozumiemy się już bez słów:)) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńPiękny sweterek! Mnie zachwyciły w nim te zygzaki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))) To podobnie jak mnie:))
UsuńPiękny.
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńGratuluję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńCudny sweter! Nie dziwię się Twoim zachwytom, bo mi też się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:))) Aż żal, że nie miałam jakiejś bardziej szlachetnej włóczki, ale jak szlaban na nitki, to szlaban:)))) Pozdrawiam:))
UsuńWybrałaś piękny kolor. Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten wzór. Widziałam już taki sweterek na jednym z blogów. I niezależnie od koloru - zachwyca!
Pozdrawiam :)
DZiękuję:)) Bo to bardzo uniwersalny wzór jest i zaprojektowany po mistrzowsku:))
UsuńKolor boski i rękawy to mistrzostwo:) Podoba mi się bardzo:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu:)) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńPiekne wykonanie i piękny kolor:) Buziaki
OdpowiedzUsuńRęcznie farbowane włóczki mają to do siebie. .. ale na zdjęciach różnicy kolorów nie widać. Śliczny sweterek, w perfekcyjnym wykonaniu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Śliczny sweterek Wiolu, jak zwykle starannie wykonany i wdzięcznie zaprezentowany:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dobrze, że jednak dałaś sobie dyspensę na ten test ;) Sweterek wygląda super :) Z resztą Ty też :D w ogóle nie widać, żeby na dworze był mróz :)
OdpowiedzUsuńCo tu dużo pisać - piękny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Piękny! :D
OdpowiedzUsuńWow!Super sweter i pięknie leży!
OdpowiedzUsuńUściski:))
Fantastyczny sweterek :-) Mam nadzieję kiedyś dla siebie podobny wydziergać...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny sweter.
OdpowiedzUsuńi really likes your blog!
OdpowiedzUsuńYou have shared the whole concept really well and very beautifully soulful read! thanks for sharing.
ผลบอล