Co tygodniowe środowe wpisy staną się tradycją i bardzo dobrze , przyznam się , że są one niezwykle mobilizujące zarówno pod względem czytelniczym jak i robótkowym, także dziękuję Magdzie za wspaniałą akcję, której mogę być również skromnym uczestnikiem.
Książka sprzed tygodnia przeczytana, z czystym sumieniem polecam każdemu, kogo interesują królewskie biografie.
Dzisiaj oprócz książki, którą już zaczęłam czytać, a są to "Szepty" Ireny Matuszkiewicz, chciałabym zaprezentować książkę , którą dostała moja młodsza córka od naszej koleżanki, którą w tym momencie serdecznie pozdrawiam, może akurat przeczyta? Książka z dziurą, bo tak brzmi jej pełny tytuł.
Zabawy było co nie miara, książka wywołała naprawdę duże emocje, wyzwalając co chwilę salwy śmiechu. Świetny pomysł na prezent, także dziękujemy!
Na drutach obecnie powstaje nowa chusta w kolorze intensywnego petrolu, tak dla rozrywki i jako przerywnik miedzy czapeczkami, szaliczkami i sweterkami.
Poza tym wciąż szukam intensywnie wzoru na sweterek dla siebie.
Chciałam zamieścić zdjęcia obiecanego różowego sweterka, ale wszystkie bloger mi kasuje, czy ktoś wie o co chodzi? Czyżby były jakieś ograniczenia co do ilości zdjęć? Może ktoś bardziej doświadczony mnie oświeci? Sweterek zamieszczę jutro, bo i tak już trzeci raz z rzędu pisze ten post i mam cichą nadzieję ,że tym razem zdjęć mi nie wetnie. Pozdrawiam najserdeczniej jak potrafię wszystkich , którzy tu zaglądają i poświęcają swój cenny czas aby przeczytać to co napisałam, jest to bardzo, bardzo miłe.
Wiola.
Książka z dziurą jest boska. Musze taka kupić dla dzieci koleżanki, będą zachwycone.
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej na jakiś czas dadzą mamom chwilę, aby mogły pogadać:)
UsuńJest taka nadzieja :)
UsuńCiekawa jestem tej druzcianej chusty :) Ksiazka daje pewnie megawiele zabawy, jak widze :)
OdpowiedzUsuńJaka świetna książka :-) Rewelacyjny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
ksiązka super . Wierzę za zabawa była przednia.:)
OdpowiedzUsuńPrzez zabawę oswajanie dzieci z książkami -świetna sprawa.Chusta zawsze się przyda, czekam na fotki różowego sweterka.
OdpowiedzUsuńRóżowy sweterek ze względu na intensywne użytkowanie czeka niedługo kąpiel, zastanawiam się czy nie zamknąć oczu i nie wrzucić do prania razem z wirowaniem. pozdrawiam.
UsuńKsiążka z dziurą naprawdę świetna- dzięki, że ją pokazałaś! Kolor przyszłej chusty przepiękny, uwielbiam ten odcień niebieskości. A zagladać do Ciebie akurat bardzo lubię:) Serdeczności.
OdpowiedzUsuńDzięki! pąsowa niczym róża ślę Ci najserdeczniejsze uściski i odwzajemniam Twoje uczucia:)))
UsuńKsiążka dziecięca jest niezwykle ciekawa i na pewno dostarczyła i dostarczy jeszcze, wiele radości.
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego nie wstawia Ci zdjęć. nie potrafię ci pomóc, sorry, ale ciekawa jestem sweterka.
Anka
Świtna książka z dziurą :) petrol, hm zaskoczona jestem nazwą koloru, ale czekam intensywnie na finał :)
OdpowiedzUsuńKsiążka super fajna :) Petrol mój ulubiony w tym sezonie - ciekawa jestem chusty. Ja za optymistycznie podeszłam do zakupów bo plan zakładał że zanim dotrą to skończę tunikosukienkę a tu opóxnienie w robocie i super szybka przesyłka... I teraz walka wewnętrzna - na wszelki wypadek spakowałam wszystko i schowałam żeby oczu nie kusiło, i chwilowo nie zaglądam nigdzie gdzie może mi coś w oko wpaść do zrobienia natychmiast - więc nie pomogę ze sweterkiem.
OdpowiedzUsuńMi bloger czasem nie chce nic załadować, a czasem załaduje 2 a trzeciego - raz pomogło zmienienie nazwy pliku choć nie wiem czy to nie przypadkiem
Dzięki, jak będą znowu takie problemy to spróbuję:)
UsuńKsiążka z dziurą rewelacyjna!! ;-))
OdpowiedzUsuńksiążkę z dziurą na pewno kupię. Robię lada dzień wypad do Gdańska, więc tam na pewno dostanę. Świetna!!
OdpowiedzUsuńCo do blogera - mnie ostatnio wcinało podlinkowanie.
Książka z dziurą - Bąba :)) uwielbiam takie kreatywne zabawy z dziećmi :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta książka z dziurą^^ Taka z jajem ;) Widać, że córce przypadła do gustu ;) Również czekam na różowości ;)
OdpowiedzUsuńmamy książkę z dziurą od świąt i też się emocjonowaliśmy i polecamy :)
OdpowiedzUsuńGenialna ta dziura w ksiazce! Widac, ze mieliscie swietna zabawe :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam -
- Ola
Nie mam zielonego, ani różowego pojęcia czemu blogger wywala zdjęcia, mi się to jeszcze nie przytrafiło na całe szczęście, ale nauczyłam się już kopiować wszystko zanim kliknę "opublikuj". Jak znajdziesz rozwiązania problemu, to napisz, może uratujesz części z nas jakieś posty ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest genialna! Uwielbiam takie pozycje i chyba sprawię ją siostrzeńcowi. Znasz blog www.otymze.pl? Olga, bo tak ma na imię pisząca tego bloga opisuje jej zdaniem warte uwagi książeczki dziecięce. Ja jej gust lubię, także polecam wszystkim rodzicom małych czytelników :)
Miłego dnia!
Z blogiem niestety nie pomogę, za krótko w tym siedzę :). Książka z dziurą super. Widzę, że chyba można ją jeszcze pokolorować to już full wypas :D. Wszyscy czekamy na fotki, oby w końcu udało się je zamieścić. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta książka dla dzieciaków... Normalnie chyba się udam do księgarni po takie cudo.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o zdjęcia to jest inny sposób. Umieść je na jakimś serwerze (np picasaweb.google.com), a potem dodaj z linku zamiast z dysku. Powinno zadziałać.
Powodzenia :]
Ależ świetna ta książka, fajnie wpeowadza w świat czytelniczy! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajna ta książka, ciekawe czy Judytę też by jeszcze zainteresowała.
OdpowiedzUsuń