Robiłam go z włóczki Debbie Bliss Fez, włóczka bardzo przyjemna , mięciutka i przytulna. Na komin zużyłam niecałe cztery motki .
Wydajność nitki niestety nie jest powalająca , ale za to nadrabia jakością. Udzierg ten robiłam jakiś czas temu , więc niestety nie pamiętam jakich użyłam drutów :(
Na zdjęciu pozuje właścicielka , mam nadzieję , że zadowolona i komin będzie w użyciu.
Przy okazji jeszcze pokażę kolejny color affection na jakże wdzięcznej modelce.
Zrobiłam ją znowu z dropsowej alpaki i delighta, na drutach 3,75.
Chusto-szalik , również jest prezentem , bo ja taki dobry człowiek jestem :) Zostało mi jeszcze parę rzeczy , czytaj głów/szyj do obdziania , a potem już zabieram się za siebie.
Prześlij komentarz